Mówimy, że ktoś idzie po linii najmniejszego oporu, gdy wybiera najłatwiejszy sposób postępowania, idzie na łatwiznę.
Czasem można spotkać się z przekręconą frazą: iść po najmniejszej linii oporu, która jest błędna.
I właściwie nielogiczna, ponieważ nie chodzi o najmniejszą linię. Nawet trudno jest to sobie wyobrazić, bo przecież w ujęciu matematycznym linia prosta nie ma zakończeń. Chodzi o najmniejszy opór, czyli o sposób, który będzie wymagał najmniejszego wysiłku.
Odwołując się do matematyki i logiki, szybko możemy dojść do tego, jaka powinna być poprawna forma. To nie jest kwestia jedynie językowa – w tym przypadku wyrażenie językowe bierze się z podstawowej wiedzy logiczno-matematycznej.